Anton Du Beke ostrzega, że „jedna rzecz” mogłaby „powstrzymać go przed dołączeniem do Strictly”

Ikona tańca „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke, zanim zakończył karierę taneczną, myślał o zostaniu profesjonalnym golfistą.
Utalentowany 58-latek, mogący pochwalić się imponującym handicapem wynoszącym jeden, łączy swoją miłość do golfa z miłością do pogawędki w zupełnie nowym podcaście „Putt And Strut” prowadzonym przez Sarah Stirk, prezenterkę Sky Sports.
Rozmyślając o swojej alternatywnej ścieżce kariery, rozmyśla: „Mógłbym z radością zająć się tym jako zawodem, gdybym trafił na to przed tańcem, ponieważ te dwie dziedziny są bardzo podobne. Zawsze dążysz do osiągnięcia następnego poziomu. Nie da się udoskonalić golfa, a taniec to to samo”.
Jego talent na parkiecie tanecznym bez wątpienia wypolerował jego umiejętności na greenie. Wyjaśnia: „Istnieje element korelacji między golfem a tańcem w ruchu, wyczuciu czasu, rytmie i ruchu. Chodzi o biodra.
„Gdybym poszedł w kierunku golfa, podszedłbym do tego z takim samym zapałem, jak do tańca – ale czy by mi się to opłaciło, to już inna historia” – donosi Mirror .
Razem z 46-letnią Sarah, która niedawno rzuciła wyzwanie dziennikarzowi Mirror, Tomowi, aby rzucił wyzwanie na symulatorze golfowym, zamierzają przełamać bariery płciowe w golfie poprzez swój program, w którym występują takie gwiazdy, jak Judy Murray i James Nesbitt.
Anton komentuje przerażającą reputację tego sportu: „To ta przeszkoda, ten przerażający czynnik. Wszyscy czują, że to bardzo męski sport i tak jest, ale nie”.
Ojciec siedmioletnich bliźniaków, który wraz z żoną Hannah wychowuje dzieci, uważa, że pole golfowe jest również doskonałą areną dla jego zawodowej kreatywności.
Przyznaje: „Nie robię żadnej pracy w domu... ze względu na dzieci. Więc kiedy idę na pole golfowe, jest świetnie. To tam robię wszystko. Uczę się tekstów, myślę o stylach tanecznych, układam pokazy”.
Rozmyślając o cenionych chwilach golfa, z rozrzewnieniem wspomina gry z nieżyjącym już, wielkim Brucem Forsythem, swoim idolem: „Graliśmy dużo w golfa i ani razu nie pozwolił mi wygrać”.
Daily Express